Rozważanie na 7.05.2016 Drukuj
Wpisany przez Beata   
piątek, 06 maja 2016 22:26

VI Tydzień Okresu Wielkanocnego, Rok C


Dz 18, 23-28; Ps 47 (46), 2-3. 8-9. 10 (R.: por. 8a); J 16, 28; J 16, 23b-28



W dalszym ciągu Jezus wyjaśnia relację między modlitwą a radością uczniów. Ponownie zaprasza ich do nowego doświadczenia duchowego, nie znanego dotąd nikomu z ludzi - mogą zwracać się z prośbami do Boga, w Jego Imieniu. Teraz dodaje, że przedstawianie próśb w Jego imię jest tymczasowe, aby uwierzyli kim On jest. Po zmartwychwstaniu Jezusa i otrzymaniu Ducha Świętego będą mogli mówić prosto do Ojca, bo zrozumieją, że również Ojciec ich miłuje, bo oni uwierzyli, że Jezus jest Bogiem i umiłowali Go.

 



Uczniowie muszą się przygotować do zmiany relacji z Jezusem. Teraz rozmawiają bezpośrednio, ale potem już tylko prze modlitwę. Modlitwa oznacza pełną relację ucznia z Bogiem, taką jaka jest pomiędzy ludźmi zakochanymi, otwarcie rozmawiającymi o życiu, o potrzebach, o wartości i znaczeniu wzajemnie dla siebie.Modlitwa ucznia to rozmowa z Ojcem w niebie o Jego królestwie, o powołaniu, o uczuciach związanych ze służbą pośród ludzi, o rodzinie.
Rozmowy o potrzebach były dotąd bezpośrednie, teraz nie będą widzieli rozmówcy, będą prosili i otrzymają, a ich radość będzie pełna. Nie widzą Jezusa, ale rozmawiają z Nim.



Odejście Jezusa, to najbliższe, jest okazją do ćwiczenia modlitwy przez uczniów w nowy sposób. Mogą odważnie mówić o tym, co jest im potrzebne i do czego jest potrzebne. Modlitwa jest rozmową pomiędzy tymi, którzy się wzajemnie miłują, to nie jest książka życzeń, ani okazja do zaspokojenia pożądań. Jezus przyszedł od Ojca i teraz do Niego powraca. Ojciec miłuje tych, którzy uwierzyli w to, że Jezus przyszedł bezpośrednio od Boga, a nie w imieniu Boga, jak prorocy. Jezus przyszedł z nieba, a prorocy byli obywatelami ziemi.