Wpisany przez TOMASZ32-VAD
|
czwartek, 05 maja 2016 13:02 |
Przychodzi moment, w którym zostawiają wszystkie niezałatwione sprawy, goniące terminy, wciąż odkładane spotkania – bo przecież „nie ma czasu” – i… milkną. Idą na adorację, wyjeżdżają na rekolekcje, udają się na pielgrzymkę albo zamykają się w swoim pokoju, wyłączają telefon i otwierają Pismo Święte. Po co? By usłyszeć Tego, który w ciszy mówi najgłośniej.
Psychologowie twierdzą, że cisza uczy bycia uważnym, pomaga w poznaniu siebie i trwaniu w autentycznych bliskich relacjach. Podobnego zdania jest o. Jan Paweł Konobrodzki OSB z Tyńca. „W ciszy chodzi przede wszystkim o spotkanie ze sobą. Brak informacji i bodźców z zewnątrz powoduje, że człowiek nie zajmuje się byciem dla kogoś i może posłuchać siebie, by dojść do harmonii i spokoju, posłuchać tego, co w nas woła o uwagę. Ludzie często myślą, że są niezastąpieni, że inni sobie bez nich nie poradzą, a zapominają, że mogą spotkać siebie. Wiadomo, że chodzi w tym też o spotkanie z Jezusem, ale Jezus przecież chce pomagać nam żyć” – mówi benedyktyn. Nic więc dziwnego, że klasztor w Tyńcu stał się popularnym miejscem. Niektórzy przyjeżdżają tu, by po prostu – bez pośpiechu i obowiązków – pobyć w ciszy. Choćby noc z 31 grudnia na 1 stycznia to często wybierany termin odwiedzin tynieckiego opactwa. Na tak nietypowego sylwestra niektórzy rezerwują miejsce nawet z rocznym wyprzedzeniem.
|
Poprawiony: czwartek, 05 maja 2016 13:37 |
Więcej…
|
Wpisany przez TOMASZ32-VAD
|
środa, 06 kwietnia 2016 10:30 |
Zawołanie św. Benedykta to najprostsza i najlepsza recepta na świadectwo wiary w środowisku zawodowym. Mamy w Polsce to szczęście, że niemal sto procent członków społeczeństwa rozpoznaje podstawowe pojęcia wiary katolickiej. Wielu przyjmuje wartości z niej wypływające oraz stara się nimi żyć na co dzień.
Prawdomówność, rzetelność, poszanowanie własności i godności każdej osoby oraz jej pracy w naturalny sposób wypływają z wiary w Boga. Pierwszym świadectwem wiary w pracy jest rzetelność i uczciwe wykonywanie swoich zadań. To, że jestem człowiekiem wiary, powinno promieniować z zadań, które wykonałem, z mojego podejścia i zaangażowania. Aby tego dokonywać, zawsze potrzebna jest inspiracja, jakaś wewnętrzna energia, która nas w pracy prowadzi. Człowiek wiary czerpie ją z modlitwy, Eucharystii i życia we wspólnocie Kościoła.
|
Więcej…
|
Nie bój się, wierz tylko! |
|
|
|
Wpisany przez TOMASZ32-VAD
|
niedziela, 07 lutego 2016 22:22 |
Bardzo często próbujemy zachowywać się kulturalnie wobec Pana Boga, żeby przypadkiem Mu nie przeszkadzać. Podejmujemy więc działania na własną rękę, ale rezultaty bywają rozczarowujące.
Ewangeliczny Jair zrobił odwrotnie – nie zważał na to, co powiedzą inni, kiedy z wiarą błagał Mistrza, by uratował od śmierci jego córkę.
Jezus był otoczony tłumem ludzi. Wielu przyszło z ciekawości, w pogoni za sensacją, a inni, aby spotkać Boga i zmienić życie. Jezus nie postrzegał tłumu jako zbiorowiska ludzi, ale zawsze dostrzegał pojedyncze osoby z ich unikalną historią, dlatego nie przywiązywał wagi do tego, że Jair był przełożonym synagogi. Dzisiaj także Jezus patrzy na każdego z nas z wielką troską i miłością.
|
Poprawiony: niedziela, 07 lutego 2016 23:12 |
Więcej…
|
Wpisany przez Beata
|
wtorek, 12 stycznia 2016 22:54 |
Gdy głębiej zastanowimy się nad Chrztem i Bierzmowaniem zauważymy, że te sakramenty, mimo dzielącej je odległości czasowej bardzo ściśle łączą się ze sobą. Oba są wtajemniczeniem sakralnym człowieka, przez odpowiednie znaki i obrzędy, do pełniejszego wzrastania w wierze.
|
Poprawiony: wtorek, 12 stycznia 2016 22:55 |
Więcej…
|
Wpisany przez TOMASZ32-VAD
|
czwartek, 30 kwietnia 2015 11:48 |
Orędzie fatimskie jest ciągle aktualnym apelem Boga, abyśmy nieustannie troszczyli się o prawość sumień. Jednym z jego najważniejszych przesłań jest wezwanie do pokuty i nawrócenia.
Fatimskie orędzie przypomina o konieczności wiary w Chrystusa. Uświadamia jej niezbywalną wartość, a także potrzebę odwoływania się do Bożego miłosierdzia oraz budowania komunii z Bogiem. Wskazuje pomoc, jaką pragnie być dla wszystkich ludzi Niepokalane Serce Maryi. Orędzie jest więc szkołą życia w łasce Bożej. Uczy prawdziwej miłości i pokoju, będących owocem przyjęcia Ewangelii i życia nią.
W tym świetle pokuta staje się przyczyną prawdziwej radości. Smutek z powodu grzechów w dobrze przeżywanej postawie pokutnej zmieniony zostaje w radość, będącą darem Ducha Świętego. Jest to radość wynikająca z dobra, jakim staje się nawrócenie własne oraz bliźnich; radość z przezwyciężenia zła dobrem pochodzącym od miłosiernego Boga.
|
Więcej…
|
POSŁUCHAJ GŁOSU BOGA: „Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?” |
|
|
|
Wpisany przez TOMASZ32-VAD
|
wtorek, 03 marca 2015 04:54 |
Pamiętne słowa Jezusa wypowiedziane w chwili umierania na krzyżu nie są w żadnym wypadku słowami zwątpienia w obecność Boga przy Nim w tak trudnej chwili, chwili wielkiego cierpienia. Jezus wypowiadając te słowa doskonale wie, że Jego Ojciec jest w tym cierpieniu, że nie opuścił swojego Syna do samego końca. Dlaczego więc Jezus wypowiada te słowa, które mogą świadczyć o zwątpieniu? Co chce w ten sposób przekazać patrzącym na Niego ludziom, którzy stali pod krzyżem często też kierując pod Jego adresem urągające słowa? Jezus ukazuje w ten sposób swoje człowieczeństwo, cierpienie nie tylko Boga, ale także człowieka – cierpi jak człowiek, odczuwa ból tak jak człowiek, jest przez ten krótki czas sam z tym ogromnym cierpieniem. Potwierdzeniem faktu, że Jezus do końca był zjednoczony ze swoim Ojcem świadczą słowa Jezusa: ”Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mego” (Łk 23,46).
|
Poprawiony: wtorek, 03 marca 2015 05:07 |
Więcej…
|
POSŁUCHAJ GŁOSU BOGA: Słowo Boga - źródło życia |
|
|
|
Wpisany przez TOMASZ32-VAD
|
czwartek, 02 października 2014 02:14 |
Powyższym tematem rozpoczynamy cykl artykułów poświęconych różnym problemom społecznym jak i tymi, które są związane z naszą wiarą, Kościołem, religią. Wszystkie omawiane sprawy, problemy to część naszego ziemskiego życia, życia, które często uważamy za porażkę, za piekło lub za wielkie szczęście - w zależności od tego jak człowiekowi to życie się układa. Pragniemy więc przybliżyć choć trochę rozwiązań, które mogą nam pomóc w codziennym życiu, zarówno tym fizycznym jak i duchowym. Na ile mogą one pomóc - będzie to zależało od tego jak bardzo sami będziemy chcieli sobie pomóc i jak bardzo uwierzymy w to, że jest ktoś, kto bardzo pragnie abyśmy byli szczęśliwi, zarówno tutaj na ziemi, jak i po śmierci.
|
Poprawiony: czwartek, 02 października 2014 08:07 |
Więcej…
|
Wpisany przez Beata
|
piątek, 22 sierpnia 2014 22:39 |
Warunkiem podstawowym modlitwy jest chcenie. Chcieć się modlić. W niej poznajemy swoją drogę do nieba. Modlitwa jest poufnym, bardzo osobistym i przyjacielskim przebywaniem z Bogiem z tym, o którym wiemy, że nas kocha. Trzeba być przygotowanym na to, że pojawi się pragnienie zakończenia czasu przeznaczonego na modlitwę. Oczekujemy w większym stopniu chwili końca rozmyślania, niż troski o dobre, mądre myśli, które się pojawiają. Niezwykle trudno jest w takim stanie o skupienie.
Tym, co pozbawia chęci modlitwy jest z jednej strony szatan, z drugiej zaś ludzka natura. Opanowuje nas ciężar przenikający całe ciało, serce i umysł. Dochodzi przede wszystkim opór, aby przekroczyć próg świątyni. Nie dokonamy tego sami. Potrzebne jest wzywanie mocy, która jest z Boga.
|
Więcej…
|
Wpisany przez Beata
|
poniedziałek, 19 maja 2014 23:22 |
Nikt z nas nie może opisać wyglądu Ducha Świętego. Wiemy i czujemy Jego obecność poprzez znaki. Są nimi płomienie, które oczyszczają i oświecają umysły oraz serca, a co najważniejsze wypełniają je odwagą i uzdalniają do składania świadectwa o Jezusie. Kolejnym znakiem jest podmuch wiatru, który zgromadził ludzi dobrej woli wokół Wieczernika. Jest nim również postać gołębicy zstępującej na Jezusa w czasie Jego Chrztu w Jordanie.
|
Poprawiony: wtorek, 20 maja 2014 09:20 |
Więcej…
|
Przewodniczka po krętych drogach życia |
|
|
|
Wpisany przez Beata
|
piątek, 16 maja 2014 10:35 |
Na kręte drogi naszego życia i naszej wiary, została nam dana Matka Syna Bożego oraz Matka wszystkich ludzi. Maryja – pełna pokory, wiary i zaufania Słowu Boga. Gdy spojrzymy na Nią zauważymy niewiastę niczym niezwracającą na siebie uwagi, cicha, zasłuchana w Słowo Boże, odkrywająca bliskość Boga, ciesząca się Jego obecnością w pokoju i radości serca.
|
Poprawiony: piątek, 16 maja 2014 10:35 |
Więcej…
|
|
|